Na skutek wielu prowadzonych równolegle remontów drogowych w jednym czasie od Warszawy zostały odcięte jej północne dzielnice: Żoliborz, Bielany, Marymont itd. Stolica podzieliła się nieformalnie na dwa miasta: to północne i resztę. Komunikacja tramwajowa między nimi po części nie istnieje, jedynie szczątkowo, podobnie autobusowa czy samochodowa. Są objazdy, ale to horror, godzinami tkwienie w korkach, posuwanie się krok po kroku.