W połowie lat dziewięćdziesiątych w czasopiśmie ?NAJWYŻSZY CZAS? opublikowałam serię artykułów pod wspólnym tytułem: ?POLITYCZNA HISTORIA SZTUKI?. Próbowałam w nich wyjaśnić, jak to się stało, że sztuki plastyczne znalazły się w ciemnym zaułku, do którego zwykły odbiorca zapuszcza się niechętnie ? a jednocześnie jak do tego doszło, że większość co głośniejszych twórców chętniej odsłania swoje genitalia, niż chwyta za pędzel lub dłuto.
Wychodząca od 2001 roku |