Na początku kwietnia posłowie PiS zaproponowali nową ulgę podatkową ? na paliwa, jednak podobny pomysł został zgłoszony ponad rok temu przez senatorów PO i został on doszczętnie skrytykowany przez Ministerstwo Finansów.
Wystąpienie na Kongresie Protestu, Warszawa, 31 marca 2012
Obóz protestu
Polska, a w szczególności Warszawa, od lat jest świadkiem nasilających się protestów najróżniejszych grup zawodowych i związków. Chyba poza bankierami i zawodowymi politykami protestowali już wszyscy. Jedni głośniej, inni ciszej, jedni spokojnie maszerowali, inni szli z hałasem i dymem palonych opon samochodowych i kubłów ze śmieciami. W ogromnej większości były to i są protesty o charakterze egzystencjalnym: protestujący stwierdzają, że pieniądze publiczne są źle dzielone, w związku z tym szwankują wszelkie służby publiczne, a kolejne grupy zawodowe popadają w biedę, nie będąc w stanie ani wykonywać należycie swoich obowiązków ani nawet zarobić na swoje utrzymanie. Poruszające były też manifestacje protestu o charakterze nie egzystencjalnym, lecz politycznym, w tym, w pierwszym rzędzie, w związku z katastrofą smoleńską czy Marsze Niepodległości.
Walczący z hiszpańskimi zdobywcami Aztekowie niewątpliwie byli patriotami. Z oddaniem bronili swej ojczyzny chociaż jednym z głównych panujących w niej praw były masowe ofiary z ludzi. Za patriotów uważali się również wierni do końca Hitlerowi funkcjonariusze III Rzeszy ? czyż nie było ich podstawowym celem zbudowanie wielkich i silnych Niemiec i zapewnienie ich mieszkańcom ?poszerzonej przestrzeni życiowej?? Są też tacy, którzy za patriotę uważają generała Jaruzelskiego, nie tylko dlatego, iż rzekomo uchronił kraj przed obcą inwazją, ale również dlatego, że wiernie służył PRL, którą uważają oni za swoją ojczyznę.
Mimo oczywistego bankructwa polityki keynesowskiej na wszystkich płaszczyznach i we wszystkich państwach, gdzie ją introdukowano, politycy ? a co gorsza, naukowcy ? nadal są jej wyznawcami. Cierpi na tym nie tylko gospodarka, ale też zwykły konsument i podatnik.
Od kilku tygodni obiega media informacja, że minister finansów powołał siódmego likwidatora FOZZ, w osobie pani Marty Maciążek, o której możemy się dowiedzieć, że jest osobą w likwidowaniu różnych wielkich instytucji doświadczoną i zasłużoną, więc sprawa może ruszyć z kopyta.
Mówią, że ze zdziwienia rodzi się filozofia. Nie do końca. Do filozofii nie wystarczy samo zdziwienie. Potrzebny jest jeszcze dodatkowy krok: refleksja nad tym, co nas dziwi i dlaczego.
Dlaczego Polki i Polacy zarabiają tak mało? Dlaczego większość musi pracować za marne 2-3 tysiące złotych miesięcznie, za które trudno wyżywić rodzinę, nie mówiąc o większych ekstrawagancjach?
Rozbiła się nad Polską bania z referendami i słowo ?referendum? pojawia się dzisiaj w mediach nawet może częściej niż tragedia malutkiej Magdy z Sosnowca.
Po co jest sejm? Dobre pytanie, które mało kto zadaje. Zazwyczaj pyta się o to, jak sejm czy parlament jest powoływany, jak działa i jak powinien działać, nie stawiając wprost kwestii racji jego istnienia oraz celu. Jednakże chwila zastanowienia się nad tym problemem pozwoli uchwycić nam dość interesującą cechę współczesnej kultury.
Podatki nałożone na paliwa silnikowe wraz z parapodatkami nałożonymi na stacje benzynowe w 2012 roku przyniosą budżetowi państwa prawie czwartą część dochodów ? gigantyczną kwotę około 70 mld zł! To ponad 2,5 razy więcej niż dochody z podatku od dochodów osób prawnych (26,6 mld zł) i prawie dwa razy więcej niż dochody z podatku od dochodów osób fizycznych (40,2 mld zł).
Wychodząca od 2001 roku |