Edward Kelley, alchemik, który wraz ze swym kompanem Johnem Dee zabawiał króla Stefana Batorego wywoływaniem duchów, twierdził, że potrafi produkować złoto. Co prawda, nie z niczego, ale z rtęci, jednak biorąc pod uwagę rynkową cenę tej ostatniej, i tak cała ta transformacja dawałaby krociowe zyski. Sekret produkcji złota, podobnie jak inne tajemnicze sztuczki, ponoć wyjawili obu magikom aniołowie, co mogło wydawać się nieco podejrzane, jednak jeśli ktoś już uwierzył w możliwość zamiany rtęci w złoto, uwierzy też w anielskie głosy.