Tematy zastępcze zalewają media głównego nurtu, a tym samym życie społeczne w celu manipulacji opinią publiczną. Jednym z ważniejszych tematów zastępczych, który ma za zadanie między innymi zakryć degrengoladę polskiej polityki, jest promowanie homoseksualizmu, pedofilii czy ideologii gender.
Polityczna poprawność także w ekonomii zmieniła znaczenie pojęć i spowodowała wielkie pranie mózgów. Ludziom, codziennie karmionym propagandową telewizyjną papką medialną coraz trudniej zrozumieć rzeczywistość społeczną i mechanizmy rządzące go spodarką. Oczywiście ma to swój ukryty cel, by móc łatwiej podporządkować ogłupiałe społeczeństwo i wcisnąć mu nawet największą brednię, jak tę ministra finansów Jana-Vincenta Rostowskiego, że wzrost deficytu o 16 mld zł, czyli o 1 procent PKB dodatkowo wzmocni (!!!) naszą go spodarkę.
Choć gospodarki krajów członkowskich Unii Europejskiej pogrążone są w głębokim kryzysie, a ?unijny projekt? trzeszczy w szwach, eurokraci zdają się nie widzieć problemu i zachowują się jak orkiestra na Titanicu.
Współczesne państwo to machina transferująca poprzez wydatki publiczne pieniądze od biednych podatników i konsumentów do bogatych aferzystów żyjących blisko najwyższych władz.
System bankowy, który teoretycznie powinien pełnić rolę służebną wobec reszty gospodarki, dawno przestał wspierać realną gospodarkę w rozwoju i stał się organizmem pasożytującym na jej zdrowym ciele.
Na temat pracy misyjnej w Meksyku i religijności Meksykan z pallotynem Bartłomiejem Pałysem rozmawia Tomasz Cukiernik.
Czy w katolickim Meksyku brakuje księży?
Porównując z polskim środowiskiem, to na pewno tak ? brakuje, choć nie ma w Meksyku tak wielu misjonarzy, jak na przykład w Peru. W naszej diecezji są księża francuscy, którzy prowadzą dom dla uzależnionych od narkotyków. A nasza ? pallotynów ? historia sięga biskupa Jose Maria. Jego katedra w Nezahualcoyotl była poświęcona Bożemu Miłosierdziu, dlatego pojechał kiedyś do Polski, aby odwiedzić takie miejsca, jak Kraków, Płock, Wilno i pomyślał, aby zaprosić polskich księży do Meksyku i ufundować sanktuarium Bożego Miłosierdzia. To była jego idea, więc zaprosił polskich pallotynów i jesteśmy tutaj w Meksyku od 15 lat.
Choć niektórzy doszukują się podobieństw do ZSRR, to centralnie sterowana z Brukseli unijna gospodarka coraz bardziej przypomina narodowosocjalistyczną gospodarkę III Rzeszy.
Pisałem w czerwcu na tych łamach, że ?obowiązek podatkowy narusza nasze fundamentalne prawa do dysponowania uczciwie zarobionymi pieniędzmi?, tym bardziej w sytuacji, gdy ?podatki są gigantyczne i państwo wydaje połowę tego, co przez cały rok ludzie wypracowali?.
Ksiądz Józef Głąbiński, który urodził się w Kolbuszowej, niedaleko Rzeszowa, pracował w Teksasie, a teraz jest misjonarzem w małej miejscowości Tiquisate w Gwatemali. Dlaczego przedkłada biedną i niebezpieczną Gwatemalę nad bogaty i bezpieczny Teksas, mówi w rozmowie z Tomaszem Cukiernikiem.
Państwo opiekuńcze oznacza nie tylko horrendalnie wysokie podatki, ale również znaczne ograniczenia wolności i prawa własności zwykłych ludzi. Jest tyranem, który uskutecznia system niewolniczy.
Wychodząca od 2001 roku |