Kto by pomyślał, że zaledwie 82 lata dzieli nas od wejścia w życie rozporządzenia prezydenta RP w postaci kodeksu karnego, który został uczczony przez Juliana Tuwima specjalną fraszką, że ?Cieszył się podex, że nowy kodex?? Chodziło oczywiście o to, że to rozporządzenie znosiło karalność homoseksualizmu, czyli stosunków seksualnych, a także tzw. czynów lubieżnych, między dorosłymi osobami tej samej płci.
Nie sposób dziś nie zauważyć rozlewania się propagandy homoseksualizmu. Od początku lat siedemdziesiątych ubiegłego stulecia, gdy Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne (APA) zdecydowało o wykreśleniu homoseksualizmu z Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders (DSM) ? wykazu chorób psychicznych, propagowanie homoseksualizmu stało się łatwiejsze, bo pozbawione piętna medycznej dewiacji.
Ideologia, oparta o definicję gender ? płci społeczno-kulturowej jest kolejnym projektem utopii społecznej, która jak niegdyś komunizm i eugeniczny socjalizm materializuje się na naszych oczach. Do lat 90. funkcjonowała, jako przedmiot abstrakcyjnych rozważań prowadzonych na marginesie nauki, dzisiaj wbija się w struktury polityczne i społeczne poprzez nowe akty prawne mające sankcjonować gender jako normę i podstawę funkcjonowania nowoczesnego, postmodernistycznego społeczeństwa!
Trudno niektórych przekonać, że realizowane w części szkół lekcje edukacji seksualnej są złe. Najtrudniej jest trafić do ludzi, którzy bardzo chcą być postępowi i nowocześni, a do tego chcą zrobić na złość Kościołowi. W jaki sposób rozmawiać z takimi osobami? Być może warto spróbować zwrócić im uwagę na aspekt prawny tego przedsięwzięcia i precedens otwierający drogę sektorowi komercyjnemu. A na początek podziałać na ich wyobraźnię.
Polska może uchronić się przed objęciem jej w posiadanie przez eutanazyjne lobby. Wystarczy, żeby rodacy zobaczyli, co w tej kwestii dzieje się w Belgii i Holandii, krajach, które wciąż poszerzają możliwość skorzystania z ?dobrej śmierci? na kolejne grupy społeczne.
Temat pedofilii powraca w mediach co jakiś czas jak bumerang, wywoływany jest głównie ujawnianymi przypadkami, które w społecznym odczuciu są czymś, co wymaga zdecydowanego potępienia.
Połączenie środków odurzających i muzyki dla wywołania odmiennych stanów świadomości stanowiło podstawę obrzędów okultystycznych od samego początku ich istnienia. Perfekcyjni w ich stosowaniu byli asasyni, którzy używali marihuany do szkolenia ślepo posłusznych, umysłowo ubezwłasnowolnionych zabójców.
Wychodząca od 2001 roku |